BLW


BLW (ang. Baby - led weaning) to nowatorska metoda żywienia malutkich dzieci, która, w moim odczuciu fajnie zbliża nas do natury. Rezygnujemy otóż ze słoiczków, gotowych kaszek, wszelkiego rodzaju "papek", i tuż po okresie karmienia piersią podajemy dzieciątku stałe pokarmy i pozwalamy na samodzielne jedzenie. Oczywiście panuje jedna podstawowa zasada - dzieciak musi samodzielnie siedzieć! Nie możemy pozwolić aby nasz dzidziuś "łapał różne figury", a przy tym jadł. Dobór krzesełka pozostawiam rodzicom, choć najodpowiedniejsze będzie takie, które swobodnie można dosunąć do stołu rodzinnego. Jest to super metoda na "uspołecznianie" naszego szkraba, czuje się on wtedy dowartościowany, i co najważniejsze, w sposób naturalny będzie naśladował nasz sposób jedzenia. Nauka "samokarmienia" od podstaw. Nie musimy obawiać się, że dziecko nie trafi do buzi, gdyż maluch w naturalny sposób kieruje wszystko właśnie do buzi. Oczywiście mnóstwo jedzenia z początku wyląduje na ziemi, ale to tylko kwestia czasu i doświadczenia.







3 komentarze:

  1. Nawet nie wiedziałam o takiej metodzie, a intuicyjnie stosowałam ją u dwójki moich maluchów. Być może z pewnymi niedociągnięciami, ale w ramach głównego nurtu. Agata (5) i Ryś (2) - jedzą prawie wszystkie warzywa i owoce. Chętnie rękoma. Korzystamy z tego co sezonowe i świeże. W tej chwili przerzucamy się na mrożonki i kompoty, oraz inne słoikowe warzywa.Ostatnio Ryś wyjadał groszek ze słoika z groszkiem i marchewką. Jestem otwarta na nowe sugestie żywieniowe i nie tylko w aspekcie eko. Będę śledzić wpisy:) Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również stosowałam BLW, choć nieświadomie. Oczywiście zupki dawałam Małej tradycyjnie - łyżeczką, ale II danie od początku sobie dziubała rączkami. Kiedy przestała jeść papki też sięga łapkami po składniki zupki i wyjada sobie ziemniaczki albo marchewki :) Myślę, że pół na pół w sposobie karmienia jest ok :)

    Pozdrawiam
    Agata F (menu-mani.blogspot.com blog o zdrowym żywieniu niemowląt i małych dzieci)

    OdpowiedzUsuń
  3. My niedługo będziemy zaczynać przygodę z prowadzaniem jedzonka i już wcześniej zaplonawaliśmy, że wykorzystamy BLW. Już się nie mogę doczekać, tylko najpierw moje Słonko musi samo siedzieć, a to jeszcze chyba troszkę potrwa :)

    OdpowiedzUsuń