Tak prosto smacznie i kolorowo dawno w mojej kuchni nie było... W zaledwie 10 minut możemy wyczarować deser, który zadowoli chyba każde podniebienie. Czerwone porzeczki i kawałki arbuza blendujemy razem i w razie potrzeby dosładzamy np. syropem z agawy. Piękne kolory w kuchni to coś, co lubię najbardziej! Zapraszam do galerii :)
Musi być przepyszne :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko! Sezon na porzeczki i arbuzy w pełni, zatem POLECAM! :)
OdpowiedzUsuńGdyby arbuz poszedł dołem a porzeczki górą, to deser wyglądałby jak duży drink Wściekłe Psy :)
OdpowiedzUsuńI wtedy nie mieściłby się w kategoriach "naturalnie dziecko"... oj nie :)
OdpowiedzUsuń