Musy jaglane na stałe weszły w kanon śniadań i podwieczorków w moim
domu. Prawie zawsze mam ugotowaną kaszę, żeby potem w krótką chwilkę wyczarować
z niej coś smacznego dla rodziny. Pamiętając o tym, że kasza to niezwykle zdrowy
składnik naszej diety, powinniśmy jak najczęściej włączać ją do codziennych
potraw. Zaleca się, aby w diecie kasze pojawiały się codziennie.
Musy jaglano - owocowe, bo o nich dziś mówię, możemy stworzyć z
dowolnych ulubionych owoców i gorąco zachęcam do eksperymentów.Mogą to być jabłka, truskawki, jagody, a nawet owoce egzotyczne, kiwi, banany, pomarańcze. Możemy też wzbogacić mus o siemię lniane, mielone migdały itp.
Ja zaproponuję
mus z dodatkiem malin i grubo mielonego pieprzu, ale smaki możemy łączyć
dowolnie. Możemy wykorzystać świeże owoce sezonowe, a poza sezonem – mrożone. Ja
skorzystałam z pierwszych malin, które pokazały się w osiedlowym warzywniaku i
oto dzielę się przepisem:
- szklanka kaszy jaglanej
- szklanka malin
- szklanka mleka roślinnego
- pieprz czarny grubo mielony
Kaszę dobrze wypłukać i gotować w 2,5 szklanki lekko osolonej wody. Gdy kasza przestygnie
dorzucić maliny, sporą ilość czarnego pieprzu, ciepłe mleko i wszystko razem
zmiksować na gładką masę. Gęstość musu regulujemy dodatkiem mleka. Mus można
udekorować pokruszonymi herbatnikami i świeżymi malinami.
Moje dzieci preferują zdecydowanie słodki smak musów, dlatego zamiast
pieprzu dodaję syrop z agawy.
Wiem, że pewnie roślinne zdrowsze, ale czy można użyć mleka krowiego?
OdpowiedzUsuńOczywiście, że można mleko krowie. Pozdrawiam
Usuńwygląda niesamowicie
OdpowiedzUsuńAniu a jakie mleko roślinne używasz?
OdpowiedzUsuńJola! Używam przeróżne mleka roślinne, bardzo często robię je sama namaczając orzechy/słonecznik/płatki owsiane/sezam/płatki kokosu w wodzie. Następnie je płuczę, dodaję wodę i miksuję. Gotowe.
UsuńO tym mleku chętnie bym poczytała. Pisałaś już o tym szerzej tutaj?
UsuńMalina z pieprzem - na początku chciałam się zdziwić, ale zaraz sobie przypomniałam, że ja truskawki kiedyś połączyłam z pieprzem cytrynowym ;)
A wracając do koktajli. Teraz zaczęłam je robić miksując z nimi namoczone płatki owsiane i żytnie. Tak sobie myślę, że może z jaglaną mogłabym tak samo?
Mleku poświęcę osobny post bo chyba warto. A co do jaglanki to myślę że z powodzeniem może posłużyć jako baza koktajli, podobnie jak musów i innych deserów. Kwestia doboru odpowiedniej konsystencji. Ja robię też np. koktajl z quinoi i wychodzi ok.
Usuńumieram z głodu, a tu takie smakołyki:):)!
OdpowiedzUsuńAż trudno uwierzyć, że to z kaszy jest zrobione :-)
OdpowiedzUsuńZrobiłam.Genialne!Dzieki(:
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, by z kaszy jaglanej zrobić mus, ja robiłam w wersji suchej i trochę mi się przejadła, chętnie spróbuję rozcieńczonej mlekiem i zmiksowanej z owocami. Też się staram wprowadzać kasze do jadłospisu, kiedyś bardzo rzadko jadałam kasze
OdpowiedzUsuń